Pierwszy dzień wiosny
Wtorek, 21 marca 2017
· Komentarze(0)
Jest, przyszła! A uczniowie to zauważyli i poszli, wobec tego pracę skończyłam wcześniej i był czas wyskoczyć na rower - ciepło i słonecznie, ale z silnym zachodnim wiatrem. Pojechałam więc do Mrzeżyna zobaczyć morze. Uznałam, ze w razie chęci mogę zawsze dokręcić później do Cerkwicy czy do Świerzna nawet, ale boczny wiatr na trasie uświadomił mi, że nie chcę sprawdzać, co będzie gdy zawieje prosto w twarz (sprawdziłam po zakręcie - 15 km/h). Nad morzem wlazłam do wody (brrr! Lodowata!) Połaziłam chwilę boso po piasku i wróciłam do domu. Wiosna przywitana. ;)