szybkie 60
Czwartek, 23 marca 2017
· Komentarze(2)
Po pracy trasa "przed siebie i nazad", czyli w stronę Kamienia Pomorskiego i nawrotka tą samą trasą. Tam z wiatrem, do domu pod wiatr, ale średnia z licznika 24 km/h - jeszcze takiej w tym roku nie miałam. Albo progres, albo silniejszy wiatr był w plecy niż w twarz. xD
Testowałam stravę, bo endo się biesi. Strava nie ogarnęła starego telefonu, na nowym dała ciała, za to endo chyba się wystraszyło i zadziałało bez problemu.
Nowe ustawienie kierownicy daje radę (może to stąd średnia??), jutro pewnie sprawdzę na czymś jeszcze trochę dłuższym. Jest dobrze. Byleby zrobiło się w końcu naprawdę ciepło (nie, 15 stopni to nie jest ciepło. 25 to ciepło. Upał zaczyna się powyżej 30). ;)
Testowałam stravę, bo endo się biesi. Strava nie ogarnęła starego telefonu, na nowym dała ciała, za to endo chyba się wystraszyło i zadziałało bez problemu.
Nowe ustawienie kierownicy daje radę (może to stąd średnia??), jutro pewnie sprawdzę na czymś jeszcze trochę dłuższym. Jest dobrze. Byleby zrobiło się w końcu naprawdę ciepło (nie, 15 stopni to nie jest ciepło. 25 to ciepło. Upał zaczyna się powyżej 30). ;)