praca
Wtorek, 30 stycznia 2018
· Komentarze(0)
Rano do pracy wyszłam wcześniej. bo wiał huraganowy wiatr. Po pracy siłownia. Wczorajsza setka ładnie weszła, za to dzisiejszy trening wcale. Jutro po pracy odpoczywam (tylko najpierw załatwię milion spraw). ;)