W deszczu
Środa, 2 sierpnia 2017
                    · Komentarze(0)
                  
        
                 
          Miał być trening po pracy, była ulewa, która przemoczyła mnie do suchej nitki. I gdyby nie wiatr, który wiał za miastem, to może pojechałabym dalej, ale zrobiło mi się zimno, więc zawróciłam - dokręcone dodatkowe 10 km poza codzienną trasą do i z pracy. 
         
         



