Po przerwie
Czwartek, 6 kwietnia 2017
· Komentarze(0)
Po przymusowym ponad tygodniowym przestoju mogłam dziś wsiąść na rower. Z upiornego przeziębienia został jeszcze kaszel i zadyszka chwytająca zdecydowanie za szybko. Ale jechało się dziś nieźle. Powoli wracam na trasę. ;)