Wieczorny spacerek
Wtorek, 28 lutego 2017
· Komentarze(0)
- Ruda!
- Co?!
- Cho na rower!
- No to cho!
Mniej więcej tak wyglądał mój dialog z mamą dziś przed 17. O 17 siedziałyśmy już na rowerach i jechałyśmy w stronę zachodzącego słońca. Godzinka, 20 km i od razu człowiekowi lepiej. Ot, spacerek.
- Co?!
- Cho na rower!
- No to cho!
Mniej więcej tak wyglądał mój dialog z mamą dziś przed 17. O 17 siedziałyśmy już na rowerach i jechałyśmy w stronę zachodzącego słońca. Godzinka, 20 km i od razu człowiekowi lepiej. Ot, spacerek.