Walka z wiatrem

Poniedziałek, 9 października 2017 · Komentarze(0)
Na A4 remont, więc TIRy walą moimi wiejskimi dróżkami, wiatr wali we wszystko, co spotka na swojej drodze - jak wieje w plecy, to spoko, ale jakikolwiek inny kierunek dzisiaj powodował totalny spadek prędkości. Z przodu niemal zatrzymywał w miejscu niektórymi, a na bocznym można było się położyć. Dramat. Dojechałam tylko do Jordanowa, rezygnując z Sobótki.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.